Jack Herer x White Widow

Jack Herer x White Widow to jedna z tych nieoczywistych krzyżówek, które potrafią wnieść nową jakość do klasycznych genetyk. Zderzenie ze sobą dwóch legend lat 90. – żywiołowej i inspirującej strony Jacka Herera oraz charakterystycznego ciosu White Widow – zaowocowało szczepem oferującym równowagę między pobudzającym działaniem a uspokajającym rozluźnieniem. Niezależnie od tego, czy uprawiana jest z myślą o kolekcji, czy konsumpcji, przyciąga uwagę zarówno osób ceniących walory smakowo-aromatyczne, jak i miłośników wyrazistych efektów.

Obie odmiany mają swoje korzenie w Holandii, gdzie zyskały rozgłos dzięki solidnej mocy i intensywnemu aromatowi. Jack Herer wprowadza tu przewagę genów Sativy, co skutkuje jasnym, budującym nastrojem i możliwością większego skupienia czy kreatywnego działania. White Widow natomiast, choć nie jest typową czystą Indiką, zapewnia przyjemnie zrównoważone efekty fizyczne, łagodnie ściągające w kierunku relaksu. Połączenie tych dwóch światów daje hybrydę mniej więcej pół na pół, choć poszczególne fenotypy mogą nieco bardziej przechylać się w stronę Sativy lub Indiki.

W uprawie roślina prezentuje średnią wielkość i kompaktową budowę, co w dużej mierze zawdzięcza genom White Widow. Jednocześnie potrafi rozwinąć obfite, dość wydłużone kwiatostany – cecha, która przywodzi na myśl Jacka Herera. Zwykle kwitnienie kończy się po około 8–10 tygodniach i jako odmiana fotoperiodyczna reaguje na zmianę cyklu świetlnego w sposób przewidywalny. Przy odpowiednim doświetleniu i dbałości o glebę (bądź podłoże bezglebowe) można liczyć na zbiory oscylujące w okolicach 450–550 g/m² w warunkach indoor. Pąki zwykle oblepione są obfitą warstwą żywicy, szczególnie przy końcu kwitnienia, nadając im lekko oszroniony, biały wygląd.

Zawartość THC bywa wysoka i może wahać się od 18 do nawet 22%, zależnie od fenotypu i metod uprawy. Efekt zazwyczaj rozpoczyna się przyjemnym uczuciem klarowności umysłu i lekkiej euforii, rodem z dominującej w Jacku Hererze Sativy. Stopniowo jednak do głosu dochodzi charakter White Widow, czyli uspokajające rozluźnienie ciała. Przy wyższych dawkach to uczucie może przejść w stan głębszego odprężenia, co czyni Jack Herer x White Widow dobrą propozycją zarówno na spotkania w ciągu dnia, jak i do wieczornego wyciszenia przed snem. Poziom CBD zazwyczaj nie przekracza 1%, dlatego dominujące działanie ma charakter stricte psychoaktywny.

Ta hybryda potrafi zachwycić także smakiem. Aromat w pierwszym kontakcie wydaje się świeży, lekko ziołowy, z dyskretnymi nutami przypominającymi sosnę i kadzidło. Z czasem pojawia się słodkawa nuta, przełamywana delikatną pikanterią, co nadaje jej dość wielowarstwowy profil smakowy. Dla koneserów szukających ciekawego bukietu zapachów i zrównoważonego, choć wyraźnego haju, Jack Herer x White Widow bywa nie lada gratką. To kompromis między rześkim pobudzeniem i głębokim odprężeniem, przydatny w wielu sytuacjach – od popołudniowych rozmów, aż po późnowieczorne wyciszenie.

Informacje dodatkowe